Gdy zaczynałem interesować się Scrumem i generalnie zwinnym światem, to spodobały mi się w nim takie rzeczy jak: empiryzm, krytyczne myślenie i zespołowa gra. To było coś zupełnie innego niż klasyczne podejście. Zespoły Scrumowe zdawały się buntować przeciwko utartym schematom. Zmieniały rzeczywistość. Dzisiaj, coraz częściej widzę, że Scrum jest traktowany jak sztywny zbiór zasad i praktyk.
Kategoria: Teksty
Znajdziesz tu posty dotyczące agile, Scrum, Lean itp. Trochę teorii i duuużo praktyki 🏉
O marnowaniu #3: Nadmierne procesy
Będąc dzieckiem uwielbiałem oglądać Asterixa i Obelixa. Ich przygody w Rzymie pomogły mi zrozumieć, że złożone, przeprocesowane systemy to nic przyjemnego – generują marnotrawstwo (waste) i utrudniają życie.
Ben Horowitz napisał książkę o bolesnych doświadczeniach, stresie, trudnych relacjach i ciężkich wyborach. Nie jest to kolejna bajka motywacyjna, w różowych kolorach, dla przyszłych przedsiębiorców, chociaż znajdziemy w niej też sporo o sile i determinacji.
Nie kusiło Cię czasem, aby zasugerować coś w stylu “dodajmy jeszcze tę funkcjonalność, może się przydać, a to tylko trochę roboty”? Mnie kusiło wiele razy i wiele razy coś podobnego słyszałem od innych. Prawie zawsze było to zwykłe marnotrawstwo.
Daily to kluczowy element pracy w Scrumie. Wydarzenie służy zaplanowaniu pracy Zespołu Deweloperskiego, na najbliższe 24h. Jak w to wpisuje się rola Product Ownera?
Lubimy gromadzić pomysły – tak na wszelki wypadek, bo są dobre i może kiedyś je wdrożymy w życie. Mamy często także inny problem – porzucamy rozpoczętą pracę na rzecz nowej, która wydaje się pilniejsza lub ciekawsza. W tym poście przeczytasz o tych dwóch źródłach marnotrawstwa (waste).
