Kiedy metody pracy z Toyoty i Forda przestaną nas inspirować? Nie sądzę, aby nastąpiło to szybko 😊 Wciąż wychodzą kolejne publikacje. I wciąż uczą czegoś nowego.“Projektowanie przyszłości” to kolejna z takich książek. Autorzy zawarli w niej dużo ciekawych konceptów związanych z podejściem Lean (tu konkretniej Lean Product and Process Development), razem z realnymi przypadkami ich użycia.
James Morgan i Jeffery Liker w swojej książce rozpatrują tematykę Lean Product and Process Development pod wieloma kątami (budowanie produktów, tworzenie zespołów, strategia itd.). Przy okazji pokazują LPPD w zastosowaniu – Ford, Toyota, Embraer, organizacje ze służby zdrowia (Michigan Medicine) itp. Nie jest to książka, która poświęcona jest IT, ale te koncepcje są bardzo zbliżone do rzeczy, które w IT robimy lub moglibyśmy je śmiało zmapować na naszą rzeczywistość, więc niech Was to nie zniechęci :)
O czym jest ta książka?
O tworzeniu produktów, z wykorzystaniem metod Lean Product and Process Development. Konkretniej? O tym: jak tworzyć właściwe produkty, jak istotna jest faza projektowania, jak zbierać feedback i je udoskonalać. Wszystko, jak pisałem wyżej, z wykorzystaniem licznych przykładów. Nie tylko o samych produktach jednak mowa, bo autorzy poruszają też kwestie organizacji pracy zespołów, interdyscyplinarności, przywództwa, organizacji uczących się, strategii i jeszcze kilku tematów… jest tego naprawdę sporo!
Wybrane wątki, ciekawe koncepcje
Jednym z wątków, który zostanie ze mną na dłużej jest pojęcie obeya. Wykorzystywane w firmach, w których miałem okazję pracować, ale najczęściej w stopniu ograniczonym. Czyli znane, ale nie zawsze robione modelowo 😎 W dużym skrócie: tworzony jest jeden zespół, międzyfunkcyjny, który ma rozwiązać złożony problem biznesowy. Zespół ten zajmuje jedno pomieszczenie (obeya z japońskiego znaczy duży pokój), aby komunikacja przepływała bez zakłóceń, możliwie szybko. Pomieszczenie jest wyposażone we wszelkie narzędzia wizualizacyjne, tablice itp., aby generowanie pomysłów było jak najłatwiejsze, a pomysły właściwe. Opisałem to w dużym skrócie, idea jest jednak ciekawa, więc jeśli Was interesuje to dobrą wizualizację tego konceptu można zobaczyć na tej stronie Quint Group.
Obeya to świetna sprawa, podobna do cross funkcjonalnych zespołów scrumowych. Jednocześnie, kolejny przykład-argument, żeby nie tworzyć silosów, zespołów działających jak agencje jeden dla drugiego, a raczej wyposażać zespoły we wszystkie niezbędne specjalizacje i dawać im autonomię. Kiedy naprawdę to zrozumiemy? Mam wrażenie, że często brakuje nam konsekwencji w takim podejściu i ograniczają nas jakieś stare modele myślowe (jak powinna wyglądać struktura firmy itp.).
Bardzo mocno z książki przebija się myśl, że wielce istotne jest właściwe zrozumienie potrzeb klienta. Banał? Niby tak, ale czy w praktyce potrafimy to stosować? Autorzy książki pokazują co robili inżynierowie przykładowych firm, aby lepiej zrozumieć klientów: stawali się sprzedawcami na kilka dni, jeździli samochodami swojej marki i marek konkurencyjnych, interesowali się każdym etapem przepływu wartości. Wszystko to jest rozumiane jako swoisty proces badawczy, jako droga nauki, weryfikacji hipotez, a nie trzymanie się raz zasianej myśli. Inżynierowie i organizacje bazują na eksperymentach, prototypowaniu (“Pięknymi zdążymy uczynić je później”) i pętlach zwrotnych, a nie planach odgórnych “mądrych głów”.
Ponadto, w książce mamy ciekawe przykłady podejść do… ludzi. Ich zatrudniania i rozwoju w firmach. Szczegóły? W “Menlo Innovations” twierdzą, że:
“Życiorysy są w zasadzie całkowicie bezużyteczne, ponieważ nie mówią nam praktycznie nic na temat najważniejsze dla nas kwestii dopasowania kulturowego, dlatego nie czytamy ich zbyt uważnie. A większość rozmów kwalifikacyjnych to wzajemne okłamywanie się.”.
W tej firmie, człowiek jest zapraszany do pracy zespołowej i w parach. Takie “ekstremalne rozmowy kwalifikacyjne” odbywają się, wg książki, 3 razy w roku w tej firmie. Podczas takich sesji, kandydaci (nawet 30-50) otrzymują odpowiednie zadania, wskazówki aby nie próbowali dominować, ale starali się, aby to partner (konkurent de facto) dobrze wypadł. Po takiej “zabawie”, pracownicy Menlo dyskutują na temat swoich obserwacji. Wg książki, około 60% kandydatów odpada na tym etapie. Kolejnym jest zaproszenie do pracy, przy prawdziwym projekcie Menlo, podczas sesji w parze z pracownikiem firmy. Jeśli tu kandydaci wypadną pozytywnie, to następnie mają przed sobą… 3 tygodniowy okres próbny. Nietypowe dość podejście. I na pewno czasochłonne. Jednocześnie, bez wątpienia, pomaga firmie dopasować ludzi pod kątem kulturowym do swojej firmy.
Jaka jest ta książka?
Książka, przyznam, jest dość duża. Stron jest sporo (niemal 500), a obrazków mało 😁 M.in. dlatego dość długo ją czytałem. Dodatkowo język jej jest dość akademicki, inżynieryjny mocno. No może nie tak jak typowe podręczniki, ale blisko😉 Ze względu na objętość i styl pisania, może się wydawać nieco nudnawa, ale… Jej wartość tkwi jednak w treści i przykładach. Jest tego mnóstwo i wszystko bardzo dobrze usystematyzowane. Sądzę, że kilka razy mogę wrócić do wybranych z nich, na potrzeby prezentacji czy aby przypomnieć sobie wybrane wątki. Lektura jest bardzo spójna, ma dobrą strukturę, wiele przykładów. Można spróbować skakać między rozdziałami, nie trzeba podążać za jej układem. Chociaż pominięcie czegoś skutkuje stratami wiedzy, więc nie polecam 😉
Samo wydanie jest bardzo solidne – właściwa oprawa, rozmiaru fontu itp. Nie ma się czego czepiać.
Podsumowanie
Książka jest warta polecenia tym, którzy interesują się tematyką Leanową, kręcą ich kolejne przykłady wprowadzania w życie rozwiązań z Toyoty itp. Nie jest to książka, którą poprzez swoje treści będzie miała wpływ na naszą rzeczywistość jak np. Lean Startup, ale jednocześnie jest bardzo solidna i nie sposób jej odmówić bardzo dużej wartości.
Pełny tytuł: Projektowanie przyszłości. Jak Toyota, Ford i inni wprowadzają innowacje przez Lean Product Development.
Wydanie: MT Biznes, 2020
Oryginalny tytuł: Designing the Future: How Ford, Toyota, and other World-Class Organizations Use Lean Product Development to Drive Innovation and Transform Their Business
W odpowiedzi na “„Projektowanie przyszłości” – Jeffrey K. Liker, James M. Morgan (opinia o książce)”
Dobra recenzja. Jestem w trakcie czytania i zgadzam się z powyższą opinią.